Desjudi napisał (a): ZIEMIA NICZYJA - przewrotno-ironiczny film. Symbolicznie i dosłownie o wojnie, która niszczy ciało i duszę. Tak zwyczajnie mądry, inteligentny skromny obraz dziejący się w okopie, do którego trafiają Bośniak i Serb. Świetny scenariusz! no wreszcie jakiś porozumienie na linii: Von Trier - Mann:)
Informacje ogólne. Bałkańskie wojny 1912-1913, dwa konflikty zbrojne spowodowane roszczeniami terytorialnymi państw bałkańskich wobec Turcji, której pozycja uległa osłabieniu na skutek przegranej wojny z Włochami (trypolitańska wojna 1911-1912). Pierwsza wojna bałkańska. Pierwszą wojnę bałkańską (9 października 1912–30 maja
RETRO Xcape by Lucjo https://soundcloud.com/lucjomusicCreative Commons — Attribution-NoDerivs 3.0 Unported — CC BY-ND 3.0Free Download / Stream: https://bit.
Skradzione Kosowo (2008) - informacje o filmie w bazie Filmweb.pl. Oceny, recenzje, obsada, dyskusje wiadomości, zwiastuny, ciekawostki oraz galeria.
. Ilustracja zastępcza Najgorętsza para Hollywoodu - Angelina i Brad - prawdopodobnie znowu pojawią się wspólnie na dużym ekranie. Film ma opierać się na scenariuszu, który napisała sama Jolie! Angelina Jolie i Brad Pitt znów zagrają wspólnie, donosi portal Deadline. Film ma opierać się na scenariuszu, napisanym przez córkę wybitnego aktora, Jona Voighta. To byłby pierwszy raz od Pana i Pani Smith z 2005 roku, kiedy słynny duet „Brangelina” pojawił się na ekranach kin. Nie byłby to jednak debiut Jolie w charakterze scenarzysty. Ma ona bowiem na swoim koncie scenariusz (i reżyserię!) filmu Kraina miodu i krwi z 2011 roku, który dostał nawet nominację do Złotego Globu. Obraz opowiada o krwawym konflikcie na Bałkanach z lat 90. Tym razem scenariusz będzie z pewnością mniej wojenny, prawdopodobniej bardziej zbliżony historią do Pana i Pani Smith. Plan tego filmu nasycony był chemią, która iskrzyła między Angeliną i Bradem, chociaż wówczas nie byli jeszcze parą. Angelina, po dość długiej przerwie (jej ostatni film to Salt z 2010 r.), powraca w tym roku w dwóch produkcjach: Salt 2 i Czarownica. Bardziej zajęta jest jednak swoją produkcją, Unbroken, którą wyreżyserowała, a której premierę przewidziano na 9 stycznia 2015 roku. Brad odebrał niedawno swoją pierwszą statuetkę Oscara za wyprodukowanie najlepszego flmu 2013 roku – Zniewolony. 12 Years a Slave.
FilmIn the Land of Blood and Honey20112 godz. 7 min. {"id":"597670","linkUrl":"/film/Kraina+miodu+i+krwi-2011-597670","alt":"Kraina miodu i krwi","imgUrl":" początek lat 90. XX wieku. Serbski żołnierz spotyka poznaną przed rokiem dziewczynę, która jest uwięzioną w obozie dla Bośniaków. Więcej Mniej {"tv":"/film/Kraina+miodu+i+krwi-2011-597670/tv","cinema":"/film/Kraina+miodu+i+krwi-2011-597670/showtimes/_cityName_"} {"userName":"bartoszstaszczyszyn","thumbnail":" o bólu ","link":"/reviews/recenzja-filmu-Kraina+miodu+i+krwi-13146","more":"Przeczytaj recenzję Filmwebu"} {"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"} Czystki etniczne, rabunki, gwałty na ludności cywilnej. To codzienność krwawego konfliktu, jaki wybucha na Bałkanach na początku lat 90. ubiegłego wieku. Danijel i Ajla poznają się tuż przed wojną. Ich pierwszy wspólny taniec przerywa wybuch bomby. Do kolejnego spotkania dochodzi w rok później. On jest teraz żołnierzem walczącym poCzystki etniczne, rabunki, gwałty na ludności cywilnej. To codzienność krwawego konfliktu, jaki wybucha na Bałkanach na początku lat 90. ubiegłego wieku. Danijel i Ajla poznają się tuż przed wojną. Ich pierwszy wspólny taniec przerywa wybuch bomby. Do kolejnego spotkania dochodzi w rok później. On jest teraz żołnierzem walczącym po stronie Serbów, a ona więźniarką w obozie dla Bośniaków. Jest między nimi gorące uczucie, jest namiętność - ale czy w brutalnych, nieludzkich czasach, kiedy priorytetem jest przeżycie, wartości takie jak miłość, lojalność i dobro mają jakiekolwiek szanse? Film nakręcono w Budapeszcie i Ostrzyhomiu (Węgry) oraz w Vareš i Sarajewie (Bośnia i Hercegowina). Zdjęcia do filmu kręcono od 27 września do 27 listopada 2010 roku. Pomimo dużej sympatii dla Angeliny Jolie, uważam, że ten film jest po prostu słaby. I szkodliwy. Tak jednostronnie pokazanego konfliktu na Bałkanach nie widziałem dawno. Wstyd. Dobrze że Angelina nakręciła ten film, co prawda pokazuje jedną stronę tego konfliktu ale tą gorszą stronę. Mój znajomy służył w Kosowie w PKW KFOR i opowiadał co wyrabiali Serbowie. To co pokazuje ten film to nic w porównaniu do tego co widział i o czym nam opowiadał. Był ... więcej Poszukuję filmów o tej tematyce. Mogą być też luźno powiązane, na przykład bohaterowie filmów po wojnie, jak w La vida secreta de las palabras (Życie ukryte w słowach (2005). Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc:) Obraz ten porusza bardzo ciekawą i rzadko goszczącą w tematyce filmowej, kwestię wojny domowej w byłej Jugosławii. Co do samej produkcji to jest to solidne kino, mocne i bez niedomówień. Akcja skupia się głównie na dramatycznych losach muzułmańskich kobiet (a właściwie kobiety) w ogarniętej wojną domową ... więcej Szkoda dwóch godzin życia na te wątpliwej jakości propagandowego dzieła. Jak to w tego typu produkcjach bywa wypadało by ukazać jedną z nacji jako żądnych krwi bandytów gwałconych, mordujących ect.. Jak to w hamerykańskich produkcjach padło na serbów, po przeciwniej stronie znaleźli się ... więcej
Produkt uboczny wojny – tak przez prawie cały XX wiek określano gwałt - za zbrodnię wojenną i zbrodnię przeciwko ludzkości został uznany w 1993 r. Poniżyć ofiary, zniszczyć strukturę społeczną narodu, doprowadzić do jego rozpadu i wymordować tylu ludzi, ilu się da. Serbscy ultranacjonaliści mieli pomysł na nową Jugosławię. Nazywali ją w projektach Wielką MazowieckiegoPropaganda przełomu lat 80. i 90., dbająca za sprawą mediów sterowanych z Belgradu o podsycanie tlącego się, uśpionego przez ponad 40 powojennych lat konfliktu etnicznego, obudziła demony wojny we wszystkich narodach rozpadającej się w oczach Jugosławii. W latach 1991-95 na jej ziemiach zbrodnie wojenne popełniali Chorwaci, Boszniacy (Muzułmanie – konstytucyjny naród Jugosławii, pisany wielką literą od 1971 r.) i Serbowie. To jednak ci ostatni doprowadzili do stworzenia tego, co powstały w 1993 r. Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłej Jugosławii określił mianem "przemysłu wojennego" – oddając tym samym skalę okrucieństwa wymierzonego w latach 1991-95 głównie w bośniackich z pierwszych osób, które zdały sobie sprawę z tego, że bośniaccy Serbowie pod politycznym przywództwem Radovana Karadżicia i wojskowym gen. Ratka Mladicia przeprowadzają czystki etniczne, był Tadeusz Mazowiecki. Powołany w połowie sierpnia 1992 r. – cztery miesiące po rozpoczęciu wojny w samej Bośni – na stanowisko Specjalnego Sprawozdawcy ONZ, mającego raportować o sytuacji praw człowieka w byłej Jugosławii, Mazowiecki już po dwóch tygodniach stworzył pierwszy taki dokument. Pisał w nim wprost o czystkach etnicznych i od początku zwracał uwagę na doniesienia o dokonywanych przez Serbów na Muzułmankach gwałtach. Mazowiecki stawiał je w jednym rzędzie z innymi zbrodniami popełniany w czasie we wschodniej Bośni. Na zdjęciu zaznaczono budynki, w których gwałcono kobietyICTYW swoich 18 raportach stworzonych w ciągu trzech lat – aż do momentu głośnej rezygnacji z funkcji w akcie protestu przeciwko bezczynności zachowawczego, zbiurokratyzowanego aparatu ONZ, który pośrednio dopuścił do ludobójstwa w Srebrenicy – były polski premier ani razu nie pominął kwestii gwałtów dokonywanych na kobietach i jako taktyka wojennaW swojej książce z 1996 r. "Ukryte ludobójstwo w Bośni i Hercegowinie i Chorwacji" Beverly Allen, prof. Uniwersytetu w Minnesocie, opierając się na raportach Mazowieckiego, opisała trzy taktyki dokonywania gwałtów stosowanych przez Serbów głównie w Bośni, ale również wiązała się z napadami na wsie i miasteczka i publicznym gwałceniu Muzułmanek oraz Chorwatek. Wieść o tych zbrodniach – dokonywanych głównie przez oddziały tzw. czetników – roznosiła się potem po okolicy. Kilka dni później pojawiały się w niej oddziały regularnej serbskiej armii i wysłuchiwały mieszkańców. Aby im "pomóc", proponowały przesiedlenie. W ten sposób Serbowie przyspieszali proces "czystek etnicznych" w regionach, "uwalniając" je od nie-serbskiej ludności. Drugą taktyką było porywanie kobiet i przetrzymywanie ich w wyznaczonych domach lub obozach, w których były wielokrotnie gwałcone, a same gwałty Serbowie uznawali za formę tortury przed ostatecznie zadawaną młodym Muzułmankom śmiercią. Trzecia taktyka zakładała więzienie kobiet. W więzieniach były one gwałcone systematycznie, do momentu, w którym zachodziły w ciążę i stawała się ona tak zaawansowana, że nie można było dokonać bezpiecznej aborcji. Ta taktyka zakładała jedno i pasowała najlepiej do ukutego terminu "gwałtu ludobójczego" (ang. genocidal rape). Chodziło o to, by Muzułmanki rodziły dzieci Serbów. Należy dodać, że tę samą taktykę – choć w mniejszej skali – stosowali we wschodniej Bośni. Jeden z budynków, w których gwałcono kobiety. Zdjęcie z lat i wojna informacyjnaBośniaccy Serbowie stosowali gwałt jako jedno z narzędzi wojny. Różnił się on od pojedynczego napadu żołnierza na kobietę. Miał przynieść zamierzony efekt, był celem sam w sobie. Wraz z nim pojawiały się konsekwencje, o których nie dawało się – i do dziś tysiącom Muzułmanek w Bośni nie udaje się - jednym z raportów z 1993 r. Tadeusz Mazowiecki i jego zespół zwracali uwagę na "stygmatyzację ofiar gwałtów". Na to, że są one dokonywane rozmyślnie, a ich wydźwięk w społecznościach kulturowo i religijnie odmiennych od tych tradycyjnie europejskich dodatkowo "naznacza kobiety, ofiary piętnem winy". Serbowie o tym wiedzieli. Gwałt oznaczał największą hańbę i był "karą" za przynależność do innej grupy etnicznej, którą nakładano na Muzułmanki na resztę ich życia. Kobiety gwałcone w swych domach, w miasteczkach, miastach i wsiach, były wielokrotnie w nich zostawiane. Gwałcone na oczach mężów, ojców i dzieci, musiały żyć z nimi dalej pod jednym dachem. Z tym, co się stało, musieli żyć wszyscy. Serbowie wiedzieli, że te zbrodnie często zmuszą ofiary do we wschodniej Bośni. W takich warunkach bośniaccy Serbowie więzili muzułmańskie kobietyICTYW tym kontekście raporty Tadeusza Mazowieckiego okazały się być może najważniejszymi dokumentami z okresu wojny na Bałkanach. W czasie, gdy do centrali ONZ w Nowym Jorku docierały kolejne dokumenty Specjalnego Sprawozdawcy, Serbowie wykorzystywali swoją propagandę w najbardziej perwersyjny sposób. W mediach w Belgradzie pojawiła się w latach 1992-93 cała seria materiałów opisujących rzekome gwałty na serbskich kobietach dokonywane przez Muzułmanów. Serbowie na zdjęciach, a nawet nagraniach, pokazywali tymczasem własnych żołnierzy gwałcących NiewolniceNajbardziej jaskrawym przykładem stosowania gwałtów jako taktyki wojennej w latach 1992-95 był stworzony przez Serbów w okręgu Focza we wschodniej Bośni "obóz", do którego zwożono młode we wschodniej Bośni. Jeden z budynków, w których gwałcono kobiety. Zdjęcie z lat na którą składało się kilka mniejszych miast i wsi, przed wojną była zamieszkała przez ponad 20 tys. Muzułmanów. Została zaatakowana 7 kwietnia 1992 r., w trzecim dniu wojny w Bośni. Serbskie oddziały wojska, oddziały paramilitarne, serbska policja bez problemu zajęły te tereny i rozpoczęły trwające prawie nieustannie rzezie muzułmańskiej ludności. Do stycznia 1994 r. w regionie pozostało zaledwie 10 nie-Serbów. Reszta uciekła, ale tysiące do dziś nie zostały odnalezione i prawdopodobnie spoczywają w masowych w Foczy od samego początku, atakując kolejne rodziny, rozdzielali w nich mężczyzn i kobiety. Tych pierwszych często mordowali lub wywozili w niewiadome miejsca. Kobiety stawały się niewolnicami. "Obóz" w Foczy nie był zamkniętym terenem. Termin ten określa dużą liczbę domów i mieszkań, w których przez całe miesiące więziono kobiety i dziewczęta (najmłodsze miały 14 lat) i wielokrotnie gwałcono. Serbscy wojskowi wymieniali się również nimi, dawali je sobie w prezencie lub zabierali z miejsc przetrzymywania do własnych kwater i właśnie trzech serbskich żołnierzy – dowódców oddziałów stacjonujących w Foczy – zostało uznanych w 2001 r. za zbrodniarzy wojennych, a wśród zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości, jakie popełnili, Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłej Jugosławii wymienił dokonane przez nich 1993 r., gdy haski trybunał uznał gwałt za zbrodnię wojenną, minęło więc kolejne osiem lat, nim któryś z winnych usłyszał to uzasadnienie w Bośni w latach 1992-95 Serbowie zgwałcili od 20 do 50 tys. Muzułmanek. Organizacje praw człowieka, ONZ i trybunał haski do tej pory nie dysponują bardziej dokładnymi we wschodniej Bośni. Jeden z budynków, w których gwałcono kobiety. Zdjęcie z lat Adam Sobolewski\mtom / Źródło: zdjęcia głównego: ICTY
Ostatnio miałam więcej czasu, aby przejrzeć kolekcję filmową popularnych serwisów streamingowych pod kątem podróżniczym. Podziwianie bałkańskich krajobrazów i słuchanie języków (niestety mojego ulubionego - serbskiego - nie ma zbyt dużo) to bardzo miły sposób na ucieczkę w tamte rejony bez wychodzenia z domu. Przedstawiam listę 10 filmów z krajów Półwyspu Bałkańskiego, dostępnych w Polsce na Netflix i HBO. „Irina”, Bułgaria, HBO Smutna historia Iriny, kobiety z ubogiej warstwy społecznej, która po wypadku swojego męża postanawia zostać surygatką. Martina Apostolova (odtwórczyni głównej roli) otrzymała nagrodę specjalną Jury dla najlepszego aktora na Warszawskim Festiwalu Filmowym w 2018 roku. „Bułgarska róża”, Bułgaria, HBO Kolejna udana bułgarska produkcja. Film przedstawia zmagania bułgarskiego producenta olejku różanego z rzeczywistością po transformacji politycznej. Opis na HBO: Techo (Veselin Plachkov) dorasta w komunistycznych czasach w pięknej dolinie. Podążając za swoją pasją, podejmuje pracę w lokalnej fabryce olejku różanego. Niedługo potem reżim upada, a mężczyzna postanawia założyć pierwszą niezależną destylarnię olejków. Wszystko wydaje się być w zasięgu jego ręki. Długie lata transformacji politycznej dramatycznie wpływają jednak zarówno na biznes, jak i na życie głównego bohatera. Dzięki wysiłkom Techa, Bułgaria staje się jednym z głównych producentów olejku różanego na świecie. Rewelacyjny dramat pokazujący życiowe zmagania największego w Bułgarii producenta olejku różanego. Obraz przedstawia zderzenie marzeń bohatera z trudną polityczną i społeczną rzeczywistością na przestrzeni pięćdziesięciu lat. Reżyserii filmu podjęli się Todor Anastasov oraz Alexander Smolyanov (Malko kasmet za po-kasno), a odtwórcami głównych ról są Veselin Plachkov (Levski), Dimitar Banenkin (Myasto pod slantzeto), Neda Spasova (Supercollider), Simona Halacheva (Omnipresent) oraz Lyuben Chatalov (Sparrows in October). „4 miesiące, 3 tygodnie, 2 dni”, Rumunia, Netflix Lata 80, komunistyczna Rumunia. Ceausescu miał wizję stworzenia wielkiego rumuńskiego państwa, wobec czego wydał dekret na mocy którego aborcja karana była więzieniem. Film przedstawia nam losy bohaterki, która decyduje się na nielegalną aborcję. Film został wyróżniony Złotą Palmą w 2007 roku. „Złota dziewczyna”, Rumunia, HBO Jeszcze nie oglądałam. Dokument o dopingu rumuńskiej gimnastyczki dopiero pojawił się w HBO. Rok temu na Netflixa trafił nagrodzony Oscarem amerykański dokument „Ikar” o podobnej tematyce – o aferze dopingowej w rosyjskim środowisku olimpijskim. Opis na HBO: Areea Răducan jest odnoszącą sukcesy 32-latką i jedną z największych rumuńskich gimnastyczek w historii. Poświęciła swoje dzieciństwo, aby zostać mistrzynią olimpijską. W końcu udało jej się wygrać złoto na igrzyskach w Sydney w 2000 roku. Niestety trzy dni później straciła medal, bo wykryto w jej ciele substancje dopingujące. Były zawarte w tabletach na grypę, które kilka minut przed startem podał jej lekarz. Piętnaście lat później Andreea dalej próbuje odzyskać wygraną i swoją godność. Rewelacyjny rumuński dokument w reżyserii Adriana Roba i Denisę Morariu-Tamaş kreśli portret wielkiej sportsmenki, która nie przestaje walczyć o sprawiedliwość. Produkcja pokazuje też pot i łzy, które stoją za wyczynowym sportem i każdym złotym medalem. „Zabierz mnie w jakieś miłe miejsce”, Bośnia i Hercegowina, HBO Kino drogi. Holenderska produkcja zdobyła Nagrodę Specjalną Jury w Rotterdamie. Reżyserka Ena Sendijarević na podstawie własnych doświadczeń przedstawia losy bohaterki, wychowanej w Holandii, która wyrusza do Bośni w poszukiwaniu swojego ojca. „Cudowny dzień”, Netflix Hiszpańska produkcja w reżyserii Fernando León de Aranoa (ostatni jego film: „Kochając Pabla, nienawidząc Escobara” z P. Cruz) o grupie pracowników pomocy humanitarnej, która próbuje rozwiązać kryzys w strefie konfliktu zbrojnego w 1995 roku na Bałkanach. „Sarajewo”, Austria/Czechy, Netflix Co prawda nie jest to bałkańska produkcja, ale nie sposób nie wpisać go do bałkańskiej listy. Dramat z 2014 roku pokazuje losy śledczego, obarczonego zadaniem rozwikłania sprawy zabójstwa arcyksięcia Ferdynanda. Kolejne kino drogi. Kierowca ciężarówki musi przewieźć przesyłkę z Kosowa do Belgradu. Opis na HBO: Vlada (Leon Lučev) jest kierowcą ciężarówki w pogrążonej w wojnie Serbii. Podczas bombardowań prowadzonych przez NATO, ku swojemu zaskoczeniu, mężczyzna dostaje kolejne zlecenie. Jego zadaniem jest przewiezienie tajemniczego ładunku z Kosowa do Belgradu. Vlada nie ma pojęcia, co tak naprawdę znajduje się w jego ciężarówce i zdaje się to być dla niego bardzo wygodne. Nawiązujący do prawdziwych wydarzeń pełnometrażowy debiut Ognjena Glavonića, który był prezentowany na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes. „Ostatni Serb w Chorwacji”, Chorwacja, HBO Beznadziejny film. Wytrzymałam godzinę tylko dlatego, że lubię słuchać język chorwacki. Niby komedia, ale trudno znaleźć cokolwiek śmiesznego. *Kraina Miodu, Macedonia, Ninateka do 18 maja Film obejrzałam w kinie, ale w tym tygodniu dostępny jest za darmo w Ninatece w ramach Festiwalu Doc Against Gravity. Macedoński dokument o 50-letniej Hatidze hodującej pszczoły. Produkcja warta uwagi. Dodatek: Bałkańskie seriale Zagrzeb. Losy czworga nieznajomych przypadkowo splatają się. 6-odcinkowy serial trzyma w napięciu, konsekwencje ich decyzji wpływają na siebie, dlatego z niecierpliwością czeka się na rozwiązanie akcji. Bardzo dobrze się go oglądało. „The Paper” („Novine”), Chorwacja, Netflix Wyszukałam ten serial przed chwilą, nie ma żadnego opisu na Filmwebie. Akcja toczy się w Rijece. Dostępne są dwa sezony, ale wyszedł też trzeci. Jest to pierwszy chorwackojęzyczny serial na Netflixie. Opis na Netflix: Magnat budowlany przejmuje podupadającą gazetę i próbuje zarządzać nią w sposób, który przyniesie mu władzę i osobiste korzyści.
filmy o konflikcie na bałkanach